piątek, 13 marca 2015

Widziane oczami BO…


Obecnie jestem na stażu z projektu "Wsparcie osób niepełnosprawnych ruchowo na rynku pracy IV". Po rekrutacji, która nastąpiła w lipcu 2014r przez trenera pracy z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji oraz po nakreśleniu Indywidualnego Planu Działania przez doradcę zawodowego wyjechałam na warsztat aktywizacji zawodowej, a następnie od października rozpoczęłam staż w salonie fryzjersko-kosmetycznym. Dzięki uprzejmości właścicielki salonu, która przyjęła mnie z sympatią do swego gabinetu mogę codziennie wychodzić z domu i przebywać przez siedem godzin wśród niebywale sympatycznych ludzi. Ten fakt mobilizuje mnie do większego zadbania o własny wygląd, ponieważ wychodząc z domu ogromną wagę przykładam do zrobienia sobie makijażu, wyboru odpowiedniego ubioru i zrobienia eleganckiej fryzury. W salonie uczę się wielu fryzjerskich umiejętności. Do tej pory nauczyłam się już jak dobierać fryzury do kształtu twarzy i charakteru klientów. Właścicielka salonu pokazała mi m.in. techniki mieszania farby oraz sposób nakładania jej w całości na włosy lub w formie pasemek i refleksów. Ponadto, dzięki stażowi, nauczyłam się doradzać w sprawach dbania o piękny wygląd i zdrowe włosy. 















Moi przyjaciele często powtarzają mi, że od czasu rozpoczęcia stażu całkowicie zmienił się mój pogląd na świat i nabrałam większej chęci do życia. Prawdą jest, iż staż jest dla mnie ogromnym oknem na świat, w którym nie ma samotności, zapominam o bólu fizycznym i stanach depresyjnych. Finansowy aspekt jest również bardzo ważny, ponieważ dzięki pieniądzom zarobionym na stażu, mogę realizować swoje marzenia i nie być zależną od osób trzecich. Dzięki tym wsparciom życie jest dla mnie prostsze i jakieś takie... normalne.
                                             


Z poważaniem,
Anna – Beneficjentka projektu